Szanowni Państwo,
W związku z rosnącym zainteresowaniem pragnę przedstawić Państwu krótkie uwagi związane z problemami z wykonaniem umów w sytuacji pandemii wirusa SARS-Cov-2. Tematem przewodnim tego artykułu jest klauzula rebus sic stantibus – art. 3571 §1 kodeksu cywilnego.
Jest to drugi artykuł poświęcony tej tematyce. Do części pierwszej (instytucji kodeksu cywilnego, które mogą mieć zastosowanie do pandemii) odsyłam w linku, poniżej:
https://www.jerzywyszynski.pl/niewykonanie-umowy-z-uwagi-na-zaistnienie-pandemii-sars-cov-2/
W artykule poruszę następujące zagadnienia:
Na wstępie przypominam, czego dotyczy art. 3571 § 1 kodeksu cywilnego, a więc klauzula rebus sic stantibus:
„Jeżeli z powodu nadzwyczajnej zmiany stosunków spełnienie świadczenia byłoby połączone z nadmiernymi trudnościami albo groziłoby jednej ze stron rażącą stratą, czego strony nie przewidywały przy zawarciu umowy, sąd może po rozważeniu interesów stron, zgodnie z zasadami współżycia społecznego, oznaczyć sposób wykonania zobowiązania, wysokość świadczenia lub nawet orzec o rozwiązaniu umowy. Rozwiązując umowę sąd może w miarę potrzeby orzec o rozliczeniach stron, kierując się zasadami określonymi w zdaniu poprzedzającym.”
Żeby móc skorzystać z klauzuli rebus sic stantibus, należy złożyć pozew lub, w odpowiedzi na pozew Państwa kontrahenta, złożyć pozew wzajemny.
W pozwie (lub pozwie wzajemnym) należy wskazać, stosownie do treści art. 187 §1 pkt 3 kodeksu postępowania cywilnego: „informację, czy strony podjęły próbę mediacji lub innego pozasądowego sposobu rozwiązania sporu, a w przypadku gdy takich prób nie podjęto, wyjaśnienie przyczyn ich niepodjęcia.”.
Najbardziej zasadnym, w mojej ocenie, sposobem realizacji obowiązku o którym mowa, w sytuacji trudności w wykonaniu umowy na skutek pandemii wirusa SARS-Cov-2 będzie wykazanie, że przed wystąpieniem do sądu próbowali Państwo porozumieć się z drugą stroną umowy, proponując dobrowolną zmianę umowy, stosownie do Państwa aktualnych możliwości.
Aby to zrobić należy napisać do drugiej strony umowy pismo (zatytułowane np. wezwanie do renegocjacji umowy), w którym przedstawią Państwo swoją sytuację związaną z zaistniała sytuacją pandemii i przedstawią swoje oczekiwania w zakresie:
W wezwaniu takim należy zakreślić stosowny termin, np. 7 lub 14 dni, na odpowiedź, pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego.
Pismo swoje należy wysłać listem poleconym na adres siedziby Państwa kontrahenta lub w sposób wskazany w umowie. Jeżeli umowa przewiduje wzajemną komunikacją elektroniczną pomiędzy stronami, mogą Państwo wysłać wiadomość e-mail, przy czym dobrze byłoby uzyskać potwierdzenie drugiej strony otrzymania wiadomości.
Często jestem świadkiem, jak w obliczu zaistniałej sytuacji, strony dochodzą do porozumienia już na tym etapie. Nie należy się usztywniać w swoim stanowisku, należy przeanalizować ewentualne kontrpropozycje drugiej strony i się do nich odnieść. Często efekt takich negocjacji jest daleki od początkowych stanowisk obydwu stron, ale wzajemnie satysfakcjonujący.
Nie jest to temat stricte dotyczący zastosowania klauzuli rebus sic stantibus, ale warty poruszenia w tym miejscu.
Otóż należy kategorycznie unikać następujących argumentów:
Dlaczego nie należy używać tego typu argumentów?
Po pierwsze stosując argument zapłacę innym a Tobie nie narażą się Państwo na odpowiedzialność karną. Stosownie do treści 302 § 2 k.k.
„Kto, w razie grożącej mu niewypłacalności lub upadłości, nie mogąc zaspokoić wszystkich wierzycieli, spłaca lub zabezpiecza tylko niektórych, czym działa na szkodę pozostałych,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.”
Po drugie, jeżeli poinformują Państwo drugą stronę umowy, że są Państwo w tak złej kondycji finansowej, iż są lub w najbliższym czasie będą Państwo niewypłacalni, to druga strona umowy może zechcieć zrobić wszystko, żeby odzyskać swoją wierzytelność, spisując Państwa de facto na straty. Jeżeli druga strona umowy jest w posiadaniu tytułu wykonawczego, natychmiast może złożyć wniosek do komornika o wszczęcie przeciwko Państwu postępowania egzekucyjnego.
Po trzecie, jeżeli prowadzą Państwo działalność gospodarczą w formie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, spółdzielni, stowarzyszenia czy nawet spółki akcyjnej i poinformują Państwo drugą stronę o podstawach do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości, będą musieli się Państwo liczyć z odpowiedzialnością osobistą za zobowiązania spółek.
Podstawą prawną będzie albo art. 299 §1 k.s.h.:
„Jeżeli egzekucja przeciwko spółce okaże się bezskuteczna, członkowie zarządu odpowiadają solidarnie za jej zobowiązania.”
albo art. 21 ust. 3 i 3a ustawy prawo upadłościowe:
„Osoby, o których mowa w ust. 1-2a, ponoszą odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną wskutek niezłożenia wniosku w terminie określonym w ust. 1 lub 2a, chyba że nie ponoszą winy.”
„W przypadku dochodzenia odszkodowania przez wierzyciela niewypłacalnego dłużnika domniemywa się, że szkoda, o której mowa w ust. 3, obejmuje wysokość niezaspokojonej wierzytelności tego wierzyciela wobec dłużnika.”
O ile pierwszy z tych przepisów dotyczy tylko spółki z o.o. o tyle drugi dotyczy każdego podmiotu zobowiązanego do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości.
Po czwarte wreszcie jest to stawianie drugiej strony pod ścianą. Jeżeli przedstawiony przez Państwa jeden z powyższych argumentów się nie powiedzie, druga strona może nie być skłonna do pójścia na jakiekolwiek ustępstwo. Jeżeli natomiast zostanie wykazane przed sądem, że posługują się Państwo takimi argumentami w negocjacjach handlowych, może stawiać to Państwa w złym świetle.
Na klauzulę rebus sic stantibus możemy powołać albo w pozwie albo w pozwie wzajemnym. Nie możemy się na nią powołać jako zarzut do odpowiedzi na pozew, sprzeciwu od nakazu zapłaty.
Jeżeli więc próba polubownego rozwiązania sytuacji, o której pisałem w pkt 1 niniejszego artykułu okaże się bezskuteczna, należałoby wystąpić z powództwem przeciwko drugiej stronie umowy.
W pozwie (pozwie wzajemnym) mogą się Państwo domagać aby sąd dokonał:
Sąd nie będzie związany Państwa żądaniem tj. będzie mógł zastosować klauzulę rebus sic stantibus w inny sposób, niż wskazywany przez Państwa. Przykładowo Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 29 października 2015 r., I CSK 901/14 zauważył „sąd nie jest związany wskazanym przez stronę sposobem modyfikacji stosunku obligacyjnego”.
Sąd natomiast będzie związany wskazaną przez Państwa umową i nie będzie mógł dokonać modyfikacji bądź rozwiązania innego stosunku umownego od tego, który zostanie przez Państwa wskazany w żądaniu pozwu.
W sytuacji pandemii można się pokusić o wskazania na nadzwyczajną zmianę stosunków w przypadku znacznej części umów. Należy dodatkowo jednak wykazać, trzecią wskazaną powyżej przesłankę.
Strona, która chce skorzystać z klauzuli rebus sic stantibus, musi wykazać, że spełnienie świadczenia jest połączone z nadmiernymi trudnościami lub grozi rażącą stratą, a jednocześnie strony nie przewidziały tego przy zawieraniu umowy.
Zasadniczo na klauzulę rebus sic stantibus nie może powołać się strona, która już popadła w zwłokę w spełnieniu świadczenia, a więc nie wykonała umowy.
Wyjątkowo, jeżeli przyczyny, które legły u podstaw wystąpienia z żądaniem zastosowania klauzuli rebus sic stantibus, powstały przed popadnięciem w zwłokę, można by powołać się na ten fakt. Innymi słowy, jeżeli to nadzwyczajna zmiana stosunków i związana z nią nadmierna trudność w spełnieniu świadczenia lub groźba poniesienia rażącej straty legła u podstaw niespełnienia świadczenia w terminie, to – moim zdaniem – można domagać się ochrony przy wykorzystaniu klauzuli rebus sic stantibus.
Na potwierdzenie powyższej tezy przedstawiam orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 24 stycznia 1950 r., Wa.C. 268/49 „Sam fakt, że dłużnik był w zwłoce co do spełnienia świadczenia, nie wyklucza zastosowania – przy istnieniu innych warunków – przepisu art. 269 k.z. (art. 3571 k.c.). Jednak dłużnik musiałby podać szczególne okoliczności, które by mogły doprowadzić sąd do wniosku, że mimo zwłoki z jego strony zasady dobrej wiary wymagają zmiany zobowiązania.”
Sąd może, biorąc pod uwagę interesy obydwu stron i zasady współżycia społecznego, a także stanowiska obydwu stron i zebrany w sprawie materiał dowodowy:
Z wyrazami szacunku,
Radca Prawny
Jerzy Wyszyński